Nick Horrigan wiedzie spokojne życie, aż do momentu gdy pod osłoną nocy zamaskowani agenci służb specjalnych włamują się do jego domu, obezwładniają go i zabierają ze sobą. Helikopterem zabierają go do pobliskiej elektrowni jądrowej, tylko dlatego, że jakiś szaleniec-zamachowiec grozi wysadzeniem siebie - i co za tym idzie - elektrowni. Jedynym człowiekiem z którym chce rozmawiać terrorysta jest właśnie Nick. Podczas tej krótkiej rozmowy Charlie (imię zamachowcy) daje mu klucz. Niestety Nick nie zdążył dowiedzieć się niczego więcej, ponieważ Charlie ginie od bomby ukrytej w telefonie. O co w tym wszystkim chodzi? Co otwiera ten klucz, który właśnie dostał? Co ma z tym wszystkim wspólnego ojczym Nicka, który został zamordowany siedemnaście lat temu? Horrigan rozpoczyna własne śledztwo, podczas którego odkryje mnóstwo rzeczy, których wolałby nie wiedzieć. Otworzy "puszkę pandory", którą wolałby omijać z daleka...
Jeśli w fabułę wplątany jest prezydent - w tym przypadku jest to prezydent Stanów Zjednoczonych - a do tego jest "tym złym", no to nie wyobrażam sobie, żeby taka książka mogła być nudna. W "Nie ufaj nikomu" wątek prezydenta to jedno. Wątek głównego bohatera, Nica, który zmuszony zostaje do walki o własne życie, o prawdę i przede wszystkim o sprawiedliwość to drugie. W przeszłości musiał się ukrywać, w młodym wieku stracił ojczyma, zasłużonego agenta służb specjalnych, który był dla niego wielkim autorytetem. Teraz koszmary z przeszłości wracają i trzeba się z nimi zmierzyć.
Gregg Hurwitz |
Styl i język podobny jak u Cobena, przez co książka dodatkowo zyskuje w końcowej ocenie. Nie ma absolutnie nic, do czego mogłabym się przyczepić. Tak dobrych książek życzę sobie i wam na przyszłość!
Ocena: 9+/10
tłumaczenie: Anna Maria Kołyszko
ilość stron: 399
wydawnictwo: Albatros
rok wydania: 2011
Dziękuję za dołączenie do naszej zgrai z wyzwanaia Czytam lit. ameryk.:)
OdpowiedzUsuńA książka rzeczywiście brzmi niesamowicie wciągająco.
Brzmi bardzo ciekawie :) Z chęcią sama bym przeczytała!
OdpowiedzUsuńA ja się nie boję, za to jestem szalenie ciekawa, co też ma do zaoferowania autor. Tej książki nie znam, ale skoro to bardzo dobry thriller, to jak wpadnie mi w ręce, na pewno przeczytam. :)
OdpowiedzUsuńWitam, nominowałam Cię do LBA, http://czytam-nie-przeszkadzac.blogspot.com/2014/03/liebster-blog-award-2014_18.html
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Niezła ocena, zastanowię się :)
OdpowiedzUsuń