29 września 2013
Czyż nie jest przepiękny?
1. Stephen King, Peter Straub "Czrny dom" - Z biedronki za 10 zł <3
2. Stephen King "Pod kopułą" - Z empiku za 50 zł <3
3. Charlotte Link "Wielbiciel" - Z biedronki za 25 zł <3
4. Tahereh Mafi "Sekret Julii" - Z empiku za 35 zł <3
5. Tahereh Mafi "Dotyk Julii" - Z empiku za darmo w ramach promocji 2+1. <3
Uwielbiam patrzeć na ten stosik <3 Piękny.
30-Day Book Challenge: Dzień 1
Bardzo lubię tego typu tagi, więc postanowiłam, że i ja się w to pobawię. Jak mi wyjdzie, zobaczymy.
Jeśli ktoś nie wie o co chodzi w tym wyzwaniu, zaraz wszystko wytłumaczę. Otóż zabawa trwa do momentu, kiedy autor zamieści na stronie trzydzieści postów, z których każdy będzie się opierał na innym zagadnieniu. Cała akcja powinna trwać dokładnie 30 dni. Ale żeby nie robić śmietniku na blogu, ja będę te posty dodawać 2-3 razy w tygodniu. Nie codziennie.
Zachęcam was do brania udziału w tej zabawie :)
Jeśli ktoś nie wie o co chodzi w tym wyzwaniu, zaraz wszystko wytłumaczę. Otóż zabawa trwa do momentu, kiedy autor zamieści na stronie trzydzieści postów, z których każdy będzie się opierał na innym zagadnieniu. Cała akcja powinna trwać dokładnie 30 dni. Ale żeby nie robić śmietniku na blogu, ja będę te posty dodawać 2-3 razy w tygodniu. Nie codziennie.
Zachęcam was do brania udziału w tej zabawie :)
DZIEŃ 1
Best book you read last year, czyli:
Najlepsza książka, którą przeczytałam zeszłego roku.
Best book you read last year, czyli:
Najlepsza książka, którą przeczytałam zeszłego roku.
Nie jestem pewna w 100% czy przeczytałam ją w tamtym roku, czy dwa lata temu... Wiem na pewno, że "Zieloną milę" przeczytałam dwa lata temu. Tego jestem absolutnie pewna, więc nie mogę dać tej książki tutaj. 'Dolores Claiborne' to równie wstrząsająca książka, równie wciągająca. Jednym słowem - mistrzostwo.
28 września 2013
Stephen King - Rok wilkołaka
Autor: Stephen King
Tytuł: Rok wilkołaka
Tytuł oryginalny: Cycle of the Werewolf
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: Horror
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Tłumaczenie: Paulina Braiter
Rok wydania: 2010
Ilość stron: 125
Moja ocena: 6/10
Obecnie książek, filmów, seriali i wiele, wiele innych bzdur o wilkołakach jest ogromnie dużo. Jedne lepsze, drugie gorsze. Jedne przerażają, drugie bawią. Stephen King "Rok wilkołaka" napisał w roku 1983, kiedy tego typu lektury były mało znane. Co King nam chce powiedzieć poprzez tę książkę? Czy dowiedziałam się z niej czegoś, czego wcześniej bym nie wiedziała?
Dwanaście miesięcy. Dwanaście pełni księżyca. Dwanaście trupów, zabitych przez Bestię. Co miesiąc miasteczko Tarker Mills paraliżuje strach...
Całą fabułę tej książki można zmieścić w jednym zdaniu. Jest wilkołak, są trupy, jest strach i polowanie na Bestię. Książka, którą przeczytałam w godzinę, która ani mnie nie zafascynowała, ani nie zanudziła. Ot, takie odmóżdżające czytadło na chwilę.
Zdecydowanie plusem w tej książce są ilustracje wykonane przez Berniego Wringhtsona. Są na prawdę dobre. Zresztą co ja wam będę mówić, zobaczcie sami :)
Oddają to, co jest w treści. Minimalnym minusem jest to, że jeden obrazek pokazuje kto jest Bestią (nie, nie ma go tutaj :))
Podsumowując jest to książka na raz, po przeczytaniu której zapomnicie o niej w ciągu chwili. Na szczęście mam ją z biblioteki, bo gdybym kupiła ją za 24 zł (cena z okładki) to... wściekłabym się :)
Tytuł: Rok wilkołaka
Tytuł oryginalny: Cycle of the Werewolf
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: Horror
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Tłumaczenie: Paulina Braiter
Rok wydania: 2010
Ilość stron: 125
Moja ocena: 6/10
Obecnie książek, filmów, seriali i wiele, wiele innych bzdur o wilkołakach jest ogromnie dużo. Jedne lepsze, drugie gorsze. Jedne przerażają, drugie bawią. Stephen King "Rok wilkołaka" napisał w roku 1983, kiedy tego typu lektury były mało znane. Co King nam chce powiedzieć poprzez tę książkę? Czy dowiedziałam się z niej czegoś, czego wcześniej bym nie wiedziała?
Dwanaście miesięcy. Dwanaście pełni księżyca. Dwanaście trupów, zabitych przez Bestię. Co miesiąc miasteczko Tarker Mills paraliżuje strach...
Całą fabułę tej książki można zmieścić w jednym zdaniu. Jest wilkołak, są trupy, jest strach i polowanie na Bestię. Książka, którą przeczytałam w godzinę, która ani mnie nie zafascynowała, ani nie zanudziła. Ot, takie odmóżdżające czytadło na chwilę.
Zdecydowanie plusem w tej książce są ilustracje wykonane przez Berniego Wringhtsona. Są na prawdę dobre. Zresztą co ja wam będę mówić, zobaczcie sami :)
Oddają to, co jest w treści. Minimalnym minusem jest to, że jeden obrazek pokazuje kto jest Bestią (nie, nie ma go tutaj :))
Podsumowując jest to książka na raz, po przeczytaniu której zapomnicie o niej w ciągu chwili. Na szczęście mam ją z biblioteki, bo gdybym kupiła ją za 24 zł (cena z okładki) to... wściekłabym się :)
24 września 2013
Annie Proulx - Tajemnica Brokeback Mountain
Autor: Annie Proulx
Tytuł: Tajemnica Brokeback Mountain
Tytuł oryginalny: Brokeback Mountain
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: Literatura współczesna zagraniczna
Typ: E-book
Moja ocena: 10/10
Homoseksualizm w dzisiejszych czasach to temat trudny. Mało kto chce o tym rozmawiać, a Ci co już zaczną mówić, mówią takie rzeczy, że nie wypada mi teraz tego powtarzać. Homofobia jest obecna wszędzie, w Polsce także. "Tajemnica Brokeback Mountain" to książka o miłości. O miłości silniejszej niż śmierć. Główni bohaterowie to Ennis Del Mar i Jack Twist, którzy poznają się, gdy zgłaszają się do pracy na pastwisku dla owiec. Na wzgórzach Brokeback spędzają kilka miesięcy i to tam wybucha między nimi uczucie. Gdy praca się kończy, rozjeżdżają się, każdy w swoją stronę... Ale czy można zapomnieć kogoś, kogo się kocha? Każdy z nich próbuje ułożyć sobie życie z kobietą. Ennis poślubia Almę, mają dwie córeczki. Jack poznaję kobietę w Teksasie, bierze z nią ślub, ma syna. Wszystko na pozór jest idealne. Mijają 4 lata. Ennis dostaję pocztówkę od Jacka, z wiadomością, że będzie w mieście, w którym mieszka Ennis. Spotykają się... I to jest początek końca...
Książka, a właściwie opowiadanie, które przeczytałam w godzinę. Tylko 22 strony w wersji e-book. 22 strony o miłości tak olbrzymiej, jak to tylko możliwe. Piękna i zarazem smutna historia o pragnieniu miłości, szczęścia, kogoś bliskiego.
Jeżeli ktoś jeszcze nie oglądał filmu, to serdecznie polecam. Film, pod tym samym tytułem co książka, jest niewiarygodnie dobry (osiem nominacji do Oscara mówi samo za siebie). Obsada idealna. Nieżyjący już Heath Ledger w roli Ennisa i Jake Gyllenhaal, jako Jack oraz Anne Hathaway i Michelle Williams.
Po raz pierwszy w życiu film podobał mi się bardziej niż książka. Po prostu trzeba go obejrzeć i już.
Tytuł: Tajemnica Brokeback Mountain
Tytuł oryginalny: Brokeback Mountain
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: Literatura współczesna zagraniczna
Typ: E-book
Moja ocena: 10/10
Homoseksualizm w dzisiejszych czasach to temat trudny. Mało kto chce o tym rozmawiać, a Ci co już zaczną mówić, mówią takie rzeczy, że nie wypada mi teraz tego powtarzać. Homofobia jest obecna wszędzie, w Polsce także. "Tajemnica Brokeback Mountain" to książka o miłości. O miłości silniejszej niż śmierć. Główni bohaterowie to Ennis Del Mar i Jack Twist, którzy poznają się, gdy zgłaszają się do pracy na pastwisku dla owiec. Na wzgórzach Brokeback spędzają kilka miesięcy i to tam wybucha między nimi uczucie. Gdy praca się kończy, rozjeżdżają się, każdy w swoją stronę... Ale czy można zapomnieć kogoś, kogo się kocha? Każdy z nich próbuje ułożyć sobie życie z kobietą. Ennis poślubia Almę, mają dwie córeczki. Jack poznaję kobietę w Teksasie, bierze z nią ślub, ma syna. Wszystko na pozór jest idealne. Mijają 4 lata. Ennis dostaję pocztówkę od Jacka, z wiadomością, że będzie w mieście, w którym mieszka Ennis. Spotykają się... I to jest początek końca...
Książka, a właściwie opowiadanie, które przeczytałam w godzinę. Tylko 22 strony w wersji e-book. 22 strony o miłości tak olbrzymiej, jak to tylko możliwe. Piękna i zarazem smutna historia o pragnieniu miłości, szczęścia, kogoś bliskiego.
Jeżeli ktoś jeszcze nie oglądał filmu, to serdecznie polecam. Film, pod tym samym tytułem co książka, jest niewiarygodnie dobry (osiem nominacji do Oscara mówi samo za siebie). Obsada idealna. Nieżyjący już Heath Ledger w roli Ennisa i Jake Gyllenhaal, jako Jack oraz Anne Hathaway i Michelle Williams.
Po raz pierwszy w życiu film podobał mi się bardziej niż książka. Po prostu trzeba go obejrzeć i już.
10 września 2013
Tess Gerritsen - Ogród kości
Autor: Tess Gerritsen
Tytuł: Ogród kości
Tytuł oryginalny: The Bone Garden
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: thriller/sensacja/kryminał
Wydawnictwo: Albatros
Tłumaczenie: Jerzy Żebrowski
Rok wydania: 2009
Ilość stron: 414
Moja ocena: 9+/10
O Tess Gerritsen słyszeli chyba wszyscy. Autorka, która w gatunku thriller medyczny nie ma sobie równych. Ja już z tą panią miałam do czynienia i uważam, że miano 'królowej thrillera medycznego' jest jak najbardziej zasłużone. Zresztą, jeśli Stephen King poleca, to znaczy, że twórczość Tess musi być dobra. Innej możliwości nie ma :)
Czasy współczesne. Świeżo po rozwodzie, Julia Hamill, kupuje posiadłość w Massachusetts. Zaczyna życie od nowa, próbuje się przystosować. Przy zwykłych pracach w ogrodzie, który jest delikatnie mówiąc zaniedbany, odkrywa zwłoki. Nie, nie zwłoki. Szkielet. Oczywiście wzywa odpowiednie służby, chce dowiedzieć się o co chodzi i kto to jest? Patolog stwierdza tylko tyle, że jest to kobieta, mniej więcej w wieku 35 lat, i że jest to szkielet bardzo stary, ponad 100-letni.
Boston, rok 1830. Aurnia i Rose to siostry. Aurnia właśnie rodzi swoje pierwsze dziecko. Jej stan pogarsza się z godziny na godzinę...
Student medycyny, Norris Marshall, podejrzany o zamordowanie dwóch pielęgniarek i lekarza.
Jakie będą dalsze losy Rose i Norrisa?
Przyznam szczerze, że takiej książki jeszcze nie czytałam. Dwa światy. Zupełnie inni ludzie, a jednak coś ich łączy. Miłość, tragedia, niesprawiedliwość, morderstwa... Pani Gerritsen tym razem daje nam coś, co pozwala wyobrazić sobie, jak żyli ludzie w 1830 r. Przede wszystkim jak wyglądała wtedy medycyna, jak wyglądały porody, i dlaczego tak dużo kobiet umierało w cierpieniach po urodzeniu dziecka.
Większość książki skupia się na wydarzeniach z przeszłości. Poznajemy cały świat medycyny, jak studenci uczyli się anatomii człowieka na ludzkich zwłokach, które w tamtym okresie były na wagę złota. Handel ludzkim ciałem był wtedy na porządku dziennym. Każda uczelnia chciała zagwarantować swoim uczniom jak najlepsze "eksponaty". Przerażające, prawda?
Poznajemy dzielną Rose, która mimo młodego wieku, zaledwie siedemnaście lat, potrafiła zaopiekować się swoją siostrzenicą. Żyła w takiej biedzie, że aż trudno mi sobie to wyobrazić. Mimo to się nie poddała. Walczyła do końca, i za to ją podziwiam. Zdecydowanie zasługuje na miano bohaterki.
W niektórych momentach, zwłaszcza przy opisie smrodu, jaki wydziela się z łona kobiety, gdy dochodzi u niej do zakażenia, robiło mi się słabo. Przy smrodzie rozkładającego się cała. Mocne rzeczy, i powiem szczerze, że mnie to ruszyło, a myślałam, że jestem odporna na tego typu rzeczy. "Ogród kości" to zdecydowanie książka dla osób o silnych nerwach i mocnym żołądku.
Przeplatanie współczesności z latami 30` XIX w wyszło idealnie. Nie ma odczucia, że czegoś brakuje. Wszystko jest napisane tak, że czytając mamy ciągłość wydarzeń. Nie ma niedomówień, a cała historia jest opowiedziana w taki sposób, że ciężko jest się nie wzruszyć, wkurzyć, zaprotestować. Tyle emocji... Pozytywnych i negatywnych. Jest to książka która zapada w pamięci. Ze względu na historię, ale także ze względu na bohaterów i ich perypetie.
"Ogród kości" to książka niezwykła, i to nie podlega wątpliwości. Polecić ją mogę każdemu, kto lubi twórczość Tess Gerritsen (a wierzę, że takich osób jest sporo :)), każdemu kto lubi książki, w których akcja rozłożona jest na przestrzeni ponad 100 lat. Każdemu, kto lubi książki z nietuzinkową fabułą, z bohaterami, którzy zapadają w pamięci.
Tytuł: Ogród kości
Tytuł oryginalny: The Bone Garden
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: thriller/sensacja/kryminał
Wydawnictwo: Albatros
Tłumaczenie: Jerzy Żebrowski
Rok wydania: 2009
Ilość stron: 414
Moja ocena: 9+/10
O Tess Gerritsen słyszeli chyba wszyscy. Autorka, która w gatunku thriller medyczny nie ma sobie równych. Ja już z tą panią miałam do czynienia i uważam, że miano 'królowej thrillera medycznego' jest jak najbardziej zasłużone. Zresztą, jeśli Stephen King poleca, to znaczy, że twórczość Tess musi być dobra. Innej możliwości nie ma :)
Czasy współczesne. Świeżo po rozwodzie, Julia Hamill, kupuje posiadłość w Massachusetts. Zaczyna życie od nowa, próbuje się przystosować. Przy zwykłych pracach w ogrodzie, który jest delikatnie mówiąc zaniedbany, odkrywa zwłoki. Nie, nie zwłoki. Szkielet. Oczywiście wzywa odpowiednie służby, chce dowiedzieć się o co chodzi i kto to jest? Patolog stwierdza tylko tyle, że jest to kobieta, mniej więcej w wieku 35 lat, i że jest to szkielet bardzo stary, ponad 100-letni.
Boston, rok 1830. Aurnia i Rose to siostry. Aurnia właśnie rodzi swoje pierwsze dziecko. Jej stan pogarsza się z godziny na godzinę...
Student medycyny, Norris Marshall, podejrzany o zamordowanie dwóch pielęgniarek i lekarza.
Jakie będą dalsze losy Rose i Norrisa?
Przyznam szczerze, że takiej książki jeszcze nie czytałam. Dwa światy. Zupełnie inni ludzie, a jednak coś ich łączy. Miłość, tragedia, niesprawiedliwość, morderstwa... Pani Gerritsen tym razem daje nam coś, co pozwala wyobrazić sobie, jak żyli ludzie w 1830 r. Przede wszystkim jak wyglądała wtedy medycyna, jak wyglądały porody, i dlaczego tak dużo kobiet umierało w cierpieniach po urodzeniu dziecka.
Większość książki skupia się na wydarzeniach z przeszłości. Poznajemy cały świat medycyny, jak studenci uczyli się anatomii człowieka na ludzkich zwłokach, które w tamtym okresie były na wagę złota. Handel ludzkim ciałem był wtedy na porządku dziennym. Każda uczelnia chciała zagwarantować swoim uczniom jak najlepsze "eksponaty". Przerażające, prawda?
Poznajemy dzielną Rose, która mimo młodego wieku, zaledwie siedemnaście lat, potrafiła zaopiekować się swoją siostrzenicą. Żyła w takiej biedzie, że aż trudno mi sobie to wyobrazić. Mimo to się nie poddała. Walczyła do końca, i za to ją podziwiam. Zdecydowanie zasługuje na miano bohaterki.
W niektórych momentach, zwłaszcza przy opisie smrodu, jaki wydziela się z łona kobiety, gdy dochodzi u niej do zakażenia, robiło mi się słabo. Przy smrodzie rozkładającego się cała. Mocne rzeczy, i powiem szczerze, że mnie to ruszyło, a myślałam, że jestem odporna na tego typu rzeczy. "Ogród kości" to zdecydowanie książka dla osób o silnych nerwach i mocnym żołądku.
Przeplatanie współczesności z latami 30` XIX w wyszło idealnie. Nie ma odczucia, że czegoś brakuje. Wszystko jest napisane tak, że czytając mamy ciągłość wydarzeń. Nie ma niedomówień, a cała historia jest opowiedziana w taki sposób, że ciężko jest się nie wzruszyć, wkurzyć, zaprotestować. Tyle emocji... Pozytywnych i negatywnych. Jest to książka która zapada w pamięci. Ze względu na historię, ale także ze względu na bohaterów i ich perypetie.
"Ogród kości" to książka niezwykła, i to nie podlega wątpliwości. Polecić ją mogę każdemu, kto lubi twórczość Tess Gerritsen (a wierzę, że takich osób jest sporo :)), każdemu kto lubi książki, w których akcja rozłożona jest na przestrzeni ponad 100 lat. Każdemu, kto lubi książki z nietuzinkową fabułą, z bohaterami, którzy zapadają w pamięci.
08 września 2013
Książki na wrzesień - część II
We wrześniu królować będzie Harry Potter i Agatha Christie. Mieszanka wybuchowa :D
Agatha Christie "Zakończeniem jest śmierć"
Agatha Christie "Śmiertelna klątwa"
Brian Haig "Tajna sankcja"
Wybaczcie, że nie jest to zwykły, typowy stosik, ale mój aparat zastrajkował i nie działa, a nie będę się wygłupiała i robiła zdjęcia aparatem w telefonie, bo zdjęcie było by... słabe, delikatnie mówiąc :) Wrzesień zapowiada się genialnie, tylko pytanie, kiedy ja to wszystko przeczytam... :D
Miłej niedzieli :*
Agatha Christie "Zakończeniem jest śmierć"
Starożytne Teby. Życie pewnej rodziny wydaje się sielanką. Gdy jednak jej głowa, kapłan Imphotep, przedstawia swoją konkubinę, awantury i nieporozumienia zmieniają ten stan. Kiedy piękna kobieta ginie, wszyscy oddychają z ulgą. Jednak jej śmierć pociąga za sobą kolejne. Czy to duch nałożnicy powraca z zaświatów, by szukać zemsty? Czy może jednak winowajcy upatrywać należy wśród żywych?
Agatha Christie "Przeznaczenie"
Panna Marple otrzymuje list od starego przyjaciela, pana Rafiela. Mężczyzna, będąc już na łożu śmierci, zwraca się do słynnej pani detektyw z prośbą o wyjaśnienie zagadki kryminalnej. W nagrodę obiecuje zapisać jej dwadzieścia tysięcy funtów. Sprawa dotyczy syna Rafiela - Michaela, który dziesięć lat temu został oskarżony i skazany za zabójstwo swojej ówczesnej narzeczonej, Verity Hunt. Starszy pan, przekonany o niewinności swego syna, postanawia tak pokierować biegiem zdarzeń, aby naprowadzić pannę Marple na trop faktycznego mordercy.
Agatha Christie "Śmiertelna klątwa"
Urocze miasteczko St Mary Mead staje się miejscem aż sześciu tajemniczych wydarzeń, które wyjaśnić potrafi jedynie panna Marple. To, co okazuje się zbyt trudne dla policji, dla niej jest bardzo proste. Wystarczy zadać sobie właściwe pytania.
Michael Marshall "Pierwotny instynkt"
W poprzedniej powieści Marshalla, "Niewidzialni", którą Stephen King nazwał "błyskotliwie napisanym, piekielnie przerażającym thrillerem", czytelnik zetknął się z głęboko zakonspirowaną organizacją, tworzącą sieć terroru i zbrodni na niewyobrażalną skalę. Organizacją psychopatów, mordujących bez litości, bez wyraźnego celu i na masową skalę. Na trop Niewidzialnych wpadają Ward Hopkins, Nina Baynam (pracownica FBI) i John Zandt (policjant). W nowej powieści bohaterowie nadal tropią Niewidzialnych i nadal stykają się z licznymi przypadkami niewyjaśnionych morderstw. Okazuje się, że Niewidzialni istnieją od tysięcy lat, nie uznają cywilizacji i byli zamieszani we wszystkie głośne morderstwa i masowe mordy w historii. Są nieprawdopodobnie bogaci i prawo jest wobec nich bezsilne...
Brian Haig "Tajna sankcja"
Major Sean Drummond, były oficer sił specjalnych, obecnie prawnik w armii USA, zostaje delegowany do Bośni, by przeprowadził śledztwo w niecodziennej, nagłośnionej przez media sprawie. Stacjonujący w Kosowie, z ramienia ONZ oddział amerykańskich komandosów dokonał masakry miejscowych Serbów. Czy była to normalna potyczka wojskowa, czy może doszło do złamania Konwencji Genewskiej i zaplanowanej zbrodni? Błyskotliwy, ceniący niezależność Drummond znany z niestandardowych metod działania i braku szacunku dla wyższych rangą, otrzymuje do pomocy dwójkę doświadczonych prawników - oskarżyciela Jamesa Delbena i obrońcę, seksowną kapitan Lisę Morrow. Ale prowadzona przez nich śledztwo napotyka niespodziewane przeszkody, na światło dzienne wychodzą niebezpieczne tajemnice, ma miejsce brutalne morderstwo. W sprawie wydają się być zamieszane najwyższe władze wojskowe, CIA, Agencja Bezpieczeństwa Narodowego i Bóg wie kto jeszcze. Sean nie ulega naciskom, z narażeniem życia dąży do ujawnienia prawdy.
Wybaczcie, że nie jest to zwykły, typowy stosik, ale mój aparat zastrajkował i nie działa, a nie będę się wygłupiała i robiła zdjęcia aparatem w telefonie, bo zdjęcie było by... słabe, delikatnie mówiąc :) Wrzesień zapowiada się genialnie, tylko pytanie, kiedy ja to wszystko przeczytam... :D
Miłej niedzieli :*
07 września 2013
John Boyne - Chłopiec w pasiastej piżamie
Autor: John Boyne
Tytuł: Chłopiec w pasiastej piżamie
Tytuł oryginalny: The Boy in the Striped Pyjamas
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: Literatura współczesna zagraniczna
Wydawnictwo: Replika
Tłumaczenie: Paweł Łopatka
Rok wydania: 2007
Ilość stron: 200
Moja ocena: 10/10
Nie wiem czy będę w stanie napisać coś sensownego o tej książce, którą przeczytałam jednym tchem. Jest to opowieść o przyjaźni dwóch chłopców, którzy pochodzą z zupełnie dwóch różnych światów, a mimo to potrafią ze sobą rozmawiać, o wszystkim i o niczym. Historia o dziecięcej przyjaźni, która zakończyła się tragicznie. Historia, która pokazuje jak zła była wojna, i jak wiele niewinnych osób zginęło.
Marzeniem dziewięcioletniego Bruno jest zostać odkrywcą. Gdy musi wyprowadzić się, wraz z rodziną, z wielkiego domu w Berlinie, do małego domku daleko od Berlina, jest zrozpaczony. Zostawia przyjaciół, zostawia wszystko, co znał do tej pory. Nowy dom mu się nie podoba, jest mały, brzydki i nie ma w nim nic, co Bruno mógłby 'odkryć'. W sąsiedztwie nie ma żadnych dzieci, więc mały chłopiec nie ma właściwie nic do roboty. Ale przecież jest odkrywcą! Mimo zakazu, odchodzi od domu, idzie wzdłuż kolczastego ogrodzenia... I tam spotyka chłopca, Szmula. Tak rodzi się przyjaźń, mimo barier które ich dzielą. I tak od tego momentu Bruno ma przyjaciela, o którym tak marzył, a nawet z czasem zapomina o przyjaciołach, którzy zostali w Berlinie. Jednak nowy dom nie jest taki zły...
Wojna. Obozy koncentracyjne. Są to ciężkie tematy. Ale czy takie są w książce? I tak i nie. Bo cała historia jest opisana z punktu widzenia Bruno. A przecież to jeszcze dziecko, które tak właściwie nic nie rozumie. To siostra uświadamia go, że ci ludzie którzy są za ogrodzeniem to Żydzi, 'gorszy gatunek', który trzeba trzymać w zamknięciu. Bruno w Szmulu widzi tylko i wyłącznie przyjaciela. Owszem, dziwi go dlaczego nosi zawsze to samo ubranie (piżamę w paski), ale nie jest to też coś co mu specjalnie przeszkadza. Widzi, że Szmul wygląda inaczej, jest chudy, blady, ale dla niego to znak, że przyjaciel jest po prostu chory... Świat wojny, przemocy, niewyobrażalnych rzeczy, które się działy, oczami dziecka.
Jak już wiecie, a może i nie, jest ekranizacja tej książki. Niestety film oglądałam daaaaaawno temu, ale mimo to pamiętam dokładnie jak się ta cała historia zakończy, więc czytając nie było tego 'łał'. Owszem, emocje były, bo zakończenie jest niewiarygodnie niesprawiedliwe, ale nie było elementu zaskoczenia. Niestety wtedy nie wiedziałam, że jest jeszcze książka. Co do filmu, to dobry, trzymający się książki.
Książka ma 200 stron, czcionka jest duża, czyta się szybko. Ja pochłonęłam ją w jedno popołudnie. Polecam gorąco, bo warto. Po prostu. Warto.
Tytuł: Chłopiec w pasiastej piżamie
Tytuł oryginalny: The Boy in the Striped Pyjamas
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: Literatura współczesna zagraniczna
Wydawnictwo: Replika
Tłumaczenie: Paweł Łopatka
Rok wydania: 2007
Ilość stron: 200
Moja ocena: 10/10
Nie wiem czy będę w stanie napisać coś sensownego o tej książce, którą przeczytałam jednym tchem. Jest to opowieść o przyjaźni dwóch chłopców, którzy pochodzą z zupełnie dwóch różnych światów, a mimo to potrafią ze sobą rozmawiać, o wszystkim i o niczym. Historia o dziecięcej przyjaźni, która zakończyła się tragicznie. Historia, która pokazuje jak zła była wojna, i jak wiele niewinnych osób zginęło.
Marzeniem dziewięcioletniego Bruno jest zostać odkrywcą. Gdy musi wyprowadzić się, wraz z rodziną, z wielkiego domu w Berlinie, do małego domku daleko od Berlina, jest zrozpaczony. Zostawia przyjaciół, zostawia wszystko, co znał do tej pory. Nowy dom mu się nie podoba, jest mały, brzydki i nie ma w nim nic, co Bruno mógłby 'odkryć'. W sąsiedztwie nie ma żadnych dzieci, więc mały chłopiec nie ma właściwie nic do roboty. Ale przecież jest odkrywcą! Mimo zakazu, odchodzi od domu, idzie wzdłuż kolczastego ogrodzenia... I tam spotyka chłopca, Szmula. Tak rodzi się przyjaźń, mimo barier które ich dzielą. I tak od tego momentu Bruno ma przyjaciela, o którym tak marzył, a nawet z czasem zapomina o przyjaciołach, którzy zostali w Berlinie. Jednak nowy dom nie jest taki zły...
Wojna. Obozy koncentracyjne. Są to ciężkie tematy. Ale czy takie są w książce? I tak i nie. Bo cała historia jest opisana z punktu widzenia Bruno. A przecież to jeszcze dziecko, które tak właściwie nic nie rozumie. To siostra uświadamia go, że ci ludzie którzy są za ogrodzeniem to Żydzi, 'gorszy gatunek', który trzeba trzymać w zamknięciu. Bruno w Szmulu widzi tylko i wyłącznie przyjaciela. Owszem, dziwi go dlaczego nosi zawsze to samo ubranie (piżamę w paski), ale nie jest to też coś co mu specjalnie przeszkadza. Widzi, że Szmul wygląda inaczej, jest chudy, blady, ale dla niego to znak, że przyjaciel jest po prostu chory... Świat wojny, przemocy, niewyobrażalnych rzeczy, które się działy, oczami dziecka.
Jak już wiecie, a może i nie, jest ekranizacja tej książki. Niestety film oglądałam daaaaaawno temu, ale mimo to pamiętam dokładnie jak się ta cała historia zakończy, więc czytając nie było tego 'łał'. Owszem, emocje były, bo zakończenie jest niewiarygodnie niesprawiedliwe, ale nie było elementu zaskoczenia. Niestety wtedy nie wiedziałam, że jest jeszcze książka. Co do filmu, to dobry, trzymający się książki.
Książka ma 200 stron, czcionka jest duża, czyta się szybko. Ja pochłonęłam ją w jedno popołudnie. Polecam gorąco, bo warto. Po prostu. Warto.
01 września 2013
Katarzyna Michalak - Mistrz
Autor: Katarzyna Michalak
Tytuł: Mistrz
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: Literatura współczesna polska
Wydawnictwo: Filia
Rok wydania: 2013
Ilość stron: 310
Moja ocena: 8/10
Są takie książki, od których wręcz nie można się oderwać. Jak już się zacznie czytać, to nie można ich odłożyć, chociaż na chwilę. Tak właśnie miałam w przypadku 'Mistrza'. Książkę pochłonęłam 'na raz'. Jak już zaczęłam czytać, zagłębiać się w tę historię... Nie mogłam przestać. Po prostu nie mogłam. Nie spodziewałam się, że książka spodoba mi się aż tak bardzo. Byłam nastawiona dość sceptycznie, po tym jak przeczytałam, że jest to erotyk, co prawda z ciekawą, wciągającą fabułą, tajemnicami i intrygami, ale jednak erotyk. Nie jestem wielką fanką tego gatunku, choć "Trzy oblicza pożądania", które przeczytała jakiś czas temu, podobały mi się, i to nawet bardzo. 'Mistrz' na szczęście to nie tylko wyuzdany seks, seks, i jeszcze raz seks. Tutaj dostajemy coś więcej...
Życie Soni zmienia się diametralnie w chwili, gdy jest świadkiem porachunków gangsterów. Niestety nie można puścić jej wolno, za dużo widziała. Zostaje wywieziona na Cypr, i uwięziona w pięknej posiadłości, przystojnego Raula de Luca. Z początku jej życie to koszmar, no bo jak by nie patrzeć, właśnie została porwana. Ale z czasem... Wybucha miłość. Nie od razu. Raul się broni, jak tylko może. Wręcz każe swojemu przyjacielowi, Pawłowi, uwieść Sonię. Ale serce nie sługa, zakochuje się. Z wzajemnością. Jak to możliwe, że normalna, zwykła dziewczyna z Warszawy, zakochuje się w niebezpiecznym gangsterze, który więzi ją w swoim domu? Niemożliwe, a jednak...
Nie spodziewałam się, że książka spodoba mi się aż tak bardzo! Po przeczytaniu komentarzy na Lubimyczytać.pl byłam dość ostrożna. Nie napalałam się na nie wiadomo jak dobrą książkę. Nie miałam zbyt wygórowanych oczekiwań, żeby później się nie rozczarować. Liczyłam po prostu na w miarę dobrą książkę, którą będę mogła przeczytać w przerwach między Harrym Potterem. A co dostałam? Dobrą książkę z akcją na wysokim poziome, z niesamowitym klimatem Cypru, z pięknymi widokami, które wewnętrznym okiem widziałam, i to bardzo wyraźnie. Dostałam dużo seksu, ale nie tak wulgarnego jak byśmy mogli się spodziewać. Było ostro, ale wszystko było zachowane w granicach dobrego smaku. Ani razu nie poczułam obrzydzenia, czy czegoś podobnego, co przy tego typu lekturach mogłoby być możliwe.
Jest to moje pierwsze spotkanie z panią Michalak, i zdecydowanie nie ostatnie. Podoba mi się styl jej pisania. Jest prosty, rzeczowy, nie ma zbędnego owijania w bawełnę. Bohaterowie ciekawi, zwłaszcza Raul. Jego zapamiętam z tej książki najbardziej. I to nie dlatego, że był nieziemsko przystojny, choć nie ukrywam, że to duży plus, ale dlatego, co zrobił. Niestety nie napiszę co to takiego było, bo zdradziłabym wam zakończenie książki, a tego chyba nie chcecie :) Ale powiem, że zakończenie wgniotło mnie w łóżko! Takiego zakończenia się nie spodziewałam!
Połączenie Polski z pięknym, gorącym Cyprem było strzałem w dziesiątkę! Sama fabuła także. Zresztą bardzo lubię takie historie, gdzie porwana kobieta nagle zakochuje się w swoim porywaczu. Uważam to za romantyczne. Koniec. Kropka :)
Podsumowując, jest to książka z prawdę ciekawą akcją, rozgrywającą się w Warszawie oraz na Cyprze. Tajemnice, intrygi, zemsta a wśród tego miłość i gorący seks. Mieszanka wybuchowa, która mnie osobiście pochłonęła bez reszty! Polecam z czystym sercem!
Tytuł: Mistrz
Kategoria: Literatura piękna
Gatunek: Literatura współczesna polska
Wydawnictwo: Filia
Rok wydania: 2013
Ilość stron: 310
Moja ocena: 8/10
Są takie książki, od których wręcz nie można się oderwać. Jak już się zacznie czytać, to nie można ich odłożyć, chociaż na chwilę. Tak właśnie miałam w przypadku 'Mistrza'. Książkę pochłonęłam 'na raz'. Jak już zaczęłam czytać, zagłębiać się w tę historię... Nie mogłam przestać. Po prostu nie mogłam. Nie spodziewałam się, że książka spodoba mi się aż tak bardzo. Byłam nastawiona dość sceptycznie, po tym jak przeczytałam, że jest to erotyk, co prawda z ciekawą, wciągającą fabułą, tajemnicami i intrygami, ale jednak erotyk. Nie jestem wielką fanką tego gatunku, choć "Trzy oblicza pożądania", które przeczytała jakiś czas temu, podobały mi się, i to nawet bardzo. 'Mistrz' na szczęście to nie tylko wyuzdany seks, seks, i jeszcze raz seks. Tutaj dostajemy coś więcej...
Życie Soni zmienia się diametralnie w chwili, gdy jest świadkiem porachunków gangsterów. Niestety nie można puścić jej wolno, za dużo widziała. Zostaje wywieziona na Cypr, i uwięziona w pięknej posiadłości, przystojnego Raula de Luca. Z początku jej życie to koszmar, no bo jak by nie patrzeć, właśnie została porwana. Ale z czasem... Wybucha miłość. Nie od razu. Raul się broni, jak tylko może. Wręcz każe swojemu przyjacielowi, Pawłowi, uwieść Sonię. Ale serce nie sługa, zakochuje się. Z wzajemnością. Jak to możliwe, że normalna, zwykła dziewczyna z Warszawy, zakochuje się w niebezpiecznym gangsterze, który więzi ją w swoim domu? Niemożliwe, a jednak...
Nie spodziewałam się, że książka spodoba mi się aż tak bardzo! Po przeczytaniu komentarzy na Lubimyczytać.pl byłam dość ostrożna. Nie napalałam się na nie wiadomo jak dobrą książkę. Nie miałam zbyt wygórowanych oczekiwań, żeby później się nie rozczarować. Liczyłam po prostu na w miarę dobrą książkę, którą będę mogła przeczytać w przerwach między Harrym Potterem. A co dostałam? Dobrą książkę z akcją na wysokim poziome, z niesamowitym klimatem Cypru, z pięknymi widokami, które wewnętrznym okiem widziałam, i to bardzo wyraźnie. Dostałam dużo seksu, ale nie tak wulgarnego jak byśmy mogli się spodziewać. Było ostro, ale wszystko było zachowane w granicach dobrego smaku. Ani razu nie poczułam obrzydzenia, czy czegoś podobnego, co przy tego typu lekturach mogłoby być możliwe.
Jest to moje pierwsze spotkanie z panią Michalak, i zdecydowanie nie ostatnie. Podoba mi się styl jej pisania. Jest prosty, rzeczowy, nie ma zbędnego owijania w bawełnę. Bohaterowie ciekawi, zwłaszcza Raul. Jego zapamiętam z tej książki najbardziej. I to nie dlatego, że był nieziemsko przystojny, choć nie ukrywam, że to duży plus, ale dlatego, co zrobił. Niestety nie napiszę co to takiego było, bo zdradziłabym wam zakończenie książki, a tego chyba nie chcecie :) Ale powiem, że zakończenie wgniotło mnie w łóżko! Takiego zakończenia się nie spodziewałam!
Połączenie Polski z pięknym, gorącym Cyprem było strzałem w dziesiątkę! Sama fabuła także. Zresztą bardzo lubię takie historie, gdzie porwana kobieta nagle zakochuje się w swoim porywaczu. Uważam to za romantyczne. Koniec. Kropka :)
Podsumowując, jest to książka z prawdę ciekawą akcją, rozgrywającą się w Warszawie oraz na Cyprze. Tajemnice, intrygi, zemsta a wśród tego miłość i gorący seks. Mieszanka wybuchowa, która mnie osobiście pochłonęła bez reszty! Polecam z czystym sercem!
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Etykiety
recenzja
z biblioteki
thriller
kryminał
sensacja
e-book
9/10
8/10
zakup własny
7/10
Albatros
literatura współczesna zagraniczna
stosik
10/10
fantasy
Amber
romans
z półki
Prószyński i S-ka
autobiografia
pamiętnik
recenzja filmu
Stephen King
biografia
9+/10
horror
literatura dziecięca/młodzieżowa
pożyczone
5/10
6/10
Joanne Kathleen Rowling
Mira
Sandra Brown
świat książki
7+/10
8+/10
Media Rodzina
Wyzwanie - Biblioteczne
Wyzwanie - Czytam literaturę amerykańską
tag
Czarna Owca
Książnica
MUZA
Tess Gerritsen
film
polecam
2/10
4/10
James Patterson
Literatura piękna
Simon Beckett
Wyzwanie - KLUCZNIK
Znak
konkurs
literatura faktu
literatura współczesna polska
30-Day Book Challenge
Alex Kava
CT
David Baldacci
Deborah Harkness
Erica Spindler
G+J
Hachette
Harlan Coben
Kryminalne wyzwanie
Mag
Marginesy
Nasza Księgarnia
Nicholas Sparks
Prima
Sine Qua Non
We need YA
Wydawnictwo Literackie
Zysk i S-ka
egzemplarz recenzencki
podsumowanie miesiąca
12 posterunek
12 rund 2
3/10
5+/10
6+/10
Alex Michaelides
Alloma Gilbert
Andrew Gross
Andrew Miller
Andrzej Sapkowski
Anna Piecyk
Anne Frasier
Annie Proulx
April Henry
Aramis
B.A Paris
Bear Grylls
Bukowy Las
CIL Polska
Camilla Läckberg
Carlos Ruiz Zafon
Cathy Glass
Charlaine Harris
Chris Tvedt
Christopher Berry-Dee
Claire Cook
Colin Clark
Colson Whitehead
Corrine Sweet
Czerwony smok
David Lagercrantz
David Peace
David Shobin
Downham Jenny
Dziewiąta sesja
E. L. James
Fabryka słów
Filia
Francis Durbridge
Frederick Forsyth
Graham Masterton
Gregg Hurwitz
Hanna Łącka
Heather Graham
Holly Black
Idealne matki
Ira Levin
Isabel Sterling
Jack Higgins
Jack Ketchum
Jaguar
James Thompson
Jeanette Winterson
Jenny Blackhurst
Jo Nesbø
Jodi Picoult
John Boyne
John Green
Joy Fielding
Julian Barnes
KROPKA
Kandi Steiner
Katarzyna Michalak
Katherine Stone
Konrad Wojciechowski
Krzysztof Koziołek
Laura Griffin
Laura Lippman
Leigh Bardugo
Leslie Alan Horvitz
Liebster Blog Award
Lifehouse
Lisa Jackson
Lucky
Maria Turtschaninoff
Marina Anderson
Meg Cabot
Megan Hart
Michelle Kaminsky
Młody Book
Nicci French
Nicholas Pileggi
Nicholas i Micah Sparks
Oficynka
Olga Rudnicka
Oscar Wilde
PDF
Pascal
Patricia Cornwell
Patrick McGrath
Phantom Press International
Pierwsze urodziny bloga
REBIS
Replika
Richard Castle
Ross MacDonald
Ryszard Sadaj
Rzeczpospolita
Samantha Shannon
Shari Lapena
Sharon Owens
Skrzat
Sonia Draga
Tahereh Mafi
Vered Morgan
Vesper
Virginia C. Andrews
W.A.B
Wayne Theodore
Wil Haygood
Winston Groom
Wojciech Chmielarz
Wydawnictwo Dolnośląskie
Wydawnictwo Kobiece
Wyzwanie - Klasyka Horroru
Zlatan Ibrahimović
allegro
chcę mieć
dramat
informacje
klasyka obca
literatura erotyczna
literatura obyczajowa
muzyka
podsumowanie serii.
regały na książki
romasn
science fiction
serial
superNOWA
wygrane w konkursie
wyzwanie
Åsa Larsson
Éric-Emmanuel Schmitt
Łukasz Henel