31 maja 2013

James Patterson, Andrew Gross - Ratownik



Autor-  James Patterson, Andrew Gross
Tytuł - Ratownik / Tytuł oryginału - Lifeguard
Wydawnictwo - Albatros
Tłumaczenie - Andrzej Szulc
Rok wydania -  2006
Ilość stron -  366
Moja ocena - 9/10


Być oskarżonym o coś, czego się nie zrobiło - oskarżonym o zabicie najlepszych przyjaciół i kobietę, w której było się zakochanym. Być ściganym przez policję w całym kraju. Ciągła ucieczka... Taki los spotyka tytułowego "Ratownika" - Neda Kelly`ego. Ale zanim wszystko się popsuło, jego życie miało się zmienić doszczętnie, zmienić na dobre. Na plaży poznał piękną i bogatą dziewczynę - Tess McAuliffe. Miłość od pierwszego wejrzenia można powiedzieć. Snuje co do niej wielkie plany, ma nadzieję, że ich przyszłość będzie wspólna. Lecz zanim Ned i Tess zaczną wspólne życie, mężczyzna musi pomóc kumplom ukraść obrazy warte 60 milionów dolarów. Skok jest zaplanowany co do najmniejszego szczegółu. Wszystko idzie dobrze, aż do momentu, kiedy okazuje się, że w domu nie ma ani jednego obrazu! Ktoś ich wystawił! I co teraz? Uciekają! Niestety tego samego wieczoru, ktoś morduje całą ekipę. Gdyby tego było mało, ginie także Tess w swoim ekskluzywnym hotelu. Główny podejrzany - Ned. Teraz Ned musi udowodnić, że jest niewinny. Tropem uciekiniera rusza agentka FBI, Ellie, specjalizująca się w kradzieży dzieł sztuki.

"I nagle przyszła mi do głowy myśl: co jest wart ratownik, który nie potrafi uratować życia?"

Po raz kolejny Patterson mnie nie zawiódł! Co prawda, "Ratownik" został napisany wspólnie z Andrew Grossem. Razem napisali już kilka książek: "Druga szansa", "Trzy oblicza zemsty", "Krzyżowiec", "Sędzia i kat". Mimo, że książka jest napisana przez 2 osoby, w ogóle nie widziałam różnicy między "Ratownikiem" a np "Na szlaku terroru", który Patterson napisał sam. "Ratownik" składa się z 7 części plus epilog, a to wszystko jest jeszcze podzielone na 120 rozdziały. Już przy wcześniejszych recenzjach pisałam, że mega króciutkie rozdziały to znak firmowy Jamesa. Ale dzięki temu książkę czyta się szybko, akcja rozwija się błyskawicznie, nie ma zbędnego owijania w bawełnę.

James Patterson

Żeby nie było, że jest tylko sama akcja, mordowanie się i pościgi za podejrzanym, jest też wątek miłosny. Z początku jest to Ned i Tess, ot taka miłość od pierwszego wejrzenia. Później uczucie wybucha między Ned i Ellie. Można by pomyśleć, że to połączenie jak woda z ogniem. On, przestępca, ona agentka FBI. Jakim cudem połączyło ich uczucie? Zaczęło się od porwania :) Jak romantycznie. Ale z drugiej strony dobrze, że Ned miał przy sobie kogoś, kto wierzył w jego niewinność, kto próbował mu pomóc, bo jak się później okazało, jego własny ojciec się od niego odwrócił...


"Spieprzyłem wszystko jak najgorszy amator, którym zresztą byłem"

Andrew Gross

"Ratownik" to książka sensacyjna. Z szybką akcją, z nieoczekiwanymi zwrotami akcji, no i zakończenie... Wątpię, żeby ktoś z was w trakcie czytania zgadł, kto był w to wszystko zamieszany. Bo tego "złego" poznajemy właściwie od razu. Wiadomo, że to on pociąga za sznurki. Ale szok jest wtedy, gdy wychodzi na jak kto go krył, kto mu pomagał... No i podstawowe pytanie: Jak walczyć z kimś, kto jest właściwie nie do ruszenia? Jak udowodnić mu wszystkie zbrodnie które popełnił? Bo jak się domyślacie, jego ręce są czyste. Osobiście nie zabijał. Miał od tego ludzi. A ci, którzy mogli zeznawać na jego niekorzyść - nie żyją. Czy Ned i Ellie będą w stanie wymierzyć sprawiedliwość?


"- Przyrzekam Ellie - powiedziałem, kładąc rękę na klamce. - Przestałem już uciekać."

 Czy polecam? No oczywiście! Na prawdę bardzo dobra książka sensacyjna. Niesłabnące tempo oraz napięcie. Zdecydowanie James Patterson staje się moim "top ulubionym pisarzem"!


______________________________________________________________________

Bla bla bla:
1. Dodawajcie mój blog do obserwowanych za pomocą Google +
2. Zgłaszajcie się do konkursu TUTAJ

30 maja 2013

Książki na czerwiec.

Fiu, fiu. Wczorajszy wypad do biblioteki uważam za szalenie udany! Takie cuda udało mi się "upolować", że aż sama sobie się dziwię :)

1. James Patterson "Cztery ślepe myszki" - Genialny psycholog i agent FBI, Alex Cross w akcji!
2. Harlan Coben "Obiecaj mi" - Jest ktoś, kto nie kojarzy tego autora? Wątpię. Myron i jego kolega, Win w akcji. Cudownie!
3. Matt Baglio, Antonio Mendez "Operacja Argo" - Filmu nie oglądałam, więc książkę mogę przeczytać.
4. Chris Tvedt "Na własną rękę" - Autora w ogóle nie kojarzę. No ale skoro jest to "Gwiazda skandynawskiego kryminału..." to czego chcieć więcej?
5. Carlos Ruiz Zafon "Marina" - O tym autorze słyszałam, czytałam i wstyd, że jeszcze nic od niego nie przeczytałam. Czas nadrobić :)
6. G. J. Moffat "Piętno stokrotek" - Debiutancka książka tego autora. Zobaczymy, czy słusznie jest porównywany do Grishama :)

____________________________________________________________________________

Ogłoszenia:
1. Dodawajcie mój blog do obserwowanych za pomocą Google +
2. Zgłaszajcie się do konkursu TUTAJ

29 maja 2013

Sandra Brown - Witaj, mroku

Autor-  Sandra Brown
Tytuł - Witaj, mroku / Tytuł oryginału - Hello, darknes
Wydawnictwo -  Świat książki
Tłumaczenie -  Hanna Baltyn - Karpińska
Rok wydania -  2006
Ilość stron -  351
Moja ocena - 8+/10


Pisanie po raz kolejny, że Sandra Brown to top moich ulubionych pisarzy nie ma sensu. Uwielbiam jej książki i już. Co do "Witaj, mroku" - nie zawiodłam się. Co prawda liczyłam na lekką książkę, o miłości, namiętności itd. A co dostałam? Pierwszorzędny thriller psychologiczny!



"Ludzie znali ją tylko jako głos z radia, a mimo to jej wierzyli. Wysłuchiwała zwierzeń, udzielała dobrych rad, wspólnie z nimi rozważała ich problemy"

Paris Gibson prowadzi nocną audycję w radiu 101,3 FM. Jest znana, lubiana, a słuchacze chętnie dzwonią do niej po porady. Pewnego dnia odbiera telefon od tajemniczego Valentino. Ten, informuje ją, że właśnie porwał swoją "ukochaną", która za radą Paris zrywa z nim. Wściekły mężczyzna informuje spikerkę, że za 72 godziny dziewczyna umrze. Co robić w takiej sytuacji? Czy potraktować ten telefon poważnie? Czy może to kolejny żart jakiegoś znudzonego nastolatka? Długo się nie zastanawiając, Paris zawiadamia policję, która ta z początku podchodzi do całej sprawy sceptycznie. Wszystko zaczyna się komplikować, gdy znika córka znanego sędziego. W śledztwo włącza się miejscowa policja oraz Dean Malloy, policjant i psycholog. Okazuje się, że Paris i Deana łączy wspólna przeszłość...

No i co ja mam wam napisać? Książka jest świetna! Jest miłość sprzed lat, jest namiętność... Ale jest też zbrodnia. Jest kilku "panów" którzy mają totalnie nierówno pod sufitem.
Cała historia ogólnie bardzo ciekawa. Sandra dotyka bardzo poważny problem, zwłaszcza w dzisiejszych czasach - uzależnienie od seksu. Obrzydliwa choroba, która niszczy życie chorym i ich najbliższych.

Nie owijając w bawełnę (okropnie boli mnie głowa, dlatego recenzja taka krótka, nie mam weny, przepraszam), książkę polecam. Nie jest to tanie romansidło. Książka trzyma w napięciu do ostatnich stron. Niby wiemy, kto jest porywaczem... A tutaj za chwilę się okazuje, że nic nie wiemy :) Bardzo dobry thriller. Polecam nie tylko fanom Sandry Brown.
____________________________________________________________________________

Ogłoszenia:
1. Dodawajcie mój blog do obserwowanych za pomocą Google +
2. Zgłaszajcie się do konkursu TUTAJ 

26 maja 2013

KONKURS!!!

Już od dłuższego czasu zastanawiałam się czy zrobić konkurs. Mam kilka książek, które tylko i wyłącznie zajmują mi miejsce na półkach. Więc dlaczego miałabym im komuś nie oddać? Zasady konkursu banalnie proste, bez żadnych pytań, zadań itp.

Mini regulamin oczywiście będzie was obowiązywał. Nic nie ma za darmo :)

1. Musisz mieszkać na terenie Polski.
2. Dodaj mój blog do obserwowanych :)
3. Zgłaszacie się w komentarzach. Wystarczy napisać sakramentalne "zgłaszam się" i podać swojego mejla
4. Wklejenie baneru nie jest obowiązkowe, ale też nie zaszkodzi go gdzieś umieścić na waszych blogach.
5. Losowanie odbędzie się 30 czerwca. 
6. Jeśli zgłosi się więcej niż 20 osób, dodam jeszcze jedną książkę - niespodziankę.
7. Powodzenia :)





_________________________________________________________________________

Od dzisiaj można zacząć obserwować mój blog za pomocą Google+

24 maja 2013

Zmiany, zmiany...

Czas na zmiany. Sentyment do "Ja, książkoholiczka" pozostanie, ale jakoś tak nie za bardzo pasował mi do mojego bloga. "Z morderstwem w tle" to co innego :D Skoro książki, które czytam są o mordowaniu, to dlaczego nazwa bloga miałaby być inna? Tak więc od dzisiaj obowiązuje nowy adres bloga: zmorderstwemwtle.blogspot.com

Co myślicie?

Kosmici, psychopaci i facet z piłą :)

Przez ostatnie dwa dni wzięło mnie na filmy. Książka, którą właśnie czytam niestety na tym cierpi no ale cóż... Życie :)

Kolekcjoner (2012)

Opis z filmweb.pl - Gdy za namową przyjaciół piękna Elena  przybywa na imprezę w klubie, o którego istnieniu wiedzą tylko wtajemniczeni, nie podejrzewa nawet, że beztroska zabawa zamieni się wkrótce w krwawą łaźnię, zaplanowaną przez psychopatę zwanego Kolekcjonerem. Uprowadzona przez mordercę, Elena trafi do hotelu, który przekształcono w labirynt wymyślnych tortur. Zrozpaczony ojciec dziewczyny zrobi wszystko, żeby wyrwać ją ze szponów sadysty, którego spryt i pomysłowość w torturach zaskoczyłyby nawet Jigsawa. Milioner użyje wszelkich możliwych sposobów, by wraz z grupą najemników przekonać Arkina - jedynego człowieka, który jak dotąd wymknął się nieobliczalnemu Kolekcjonerowi - żeby pomógł mu schwytać i zlikwidować dewianta.


Cóż... Marna podróbka "Piły". Nic strasznego, a właśnie tego oczekiwałam. Momentami bawił mnie ten film :D Zapowiadało się dość fajnie. W dodatku te zakończenie... Bez sensu. Nie polecam.


Uśpieni (1996)

Opis z filmweb.pl - Historia czterech chłopców, którzy wychowywali się w Nowym Jorku. Mogli w zasadzie wybierać między mafią a Kościołem. Ojciec Bobby z całym poświęceniem walczył o ich dusze. Niestety nie upilnował swoich czterech wychowanków, którzy trafiają do poprawczaka o zaostrzonym rygorze, gdzie dostają się w ręce zwyrodniałych, perwersyjnych strażników. To, co ich tam spotka zapamiętają na całe życie.

Taki stary film, a ja go dopiero teraz obejrzałam... Stare dobre kino.  Historia podobno wydarzyła się na prawdę. Film na podstawie książki Lorenzo Carcaterra "Uśpieni". Obsada bardzo dobra. Polecam!




Dom Glassów (2001)

Opis z filmweb.pl - Po śmierci rodziców, którzy zginęli w wypadku samochodowym, 16-letnia Ruby Baker i jej 11-letni brat Rhett znajdują nowych opiekunów w starych przyjaciołach rodziców - Terrym i Erin Glass, którzy mieszkają w Malibu. Wkrótce okazuje się jednak, że państwo Glass nie przygarnęli rodzeństwa z powodu wielkiej miłości jaką do nich czują, lecz zależy im wyłącznie na polisach ubezpieczeniowych dzieci.


Świetny! Genialny thriller! Do czego są zdolni ludzie, gdy w grę wchodzą ogromne pieniądze... Polecam!





Dark Skies (2013)

Opis z kino.pecetowiec.pl - Życie pewnej kochającej się pary z przedmieść z dnia na dzień przemienia się w koszmar. W ich domu pojawia się dziwna siła, która poluje na ich dzieci. Gdy sceptycznie nastawieni bliscy i przyjaciele nie chcą pomóc rodzinie, bohaterowie biorą sprawy we własne ręce.

Takiego filmu jeszcze nie oglądałam. Oczywiście historie, w których dom nawiedzają duchy i tego typu rzeczy się mnożą ostatnimi czasy okropnie... Ale kosmici? Ciekawy pomysł :) Film bardzo dobry. Polecam!






Piła mechaniczna 3D (2013)

Opis z filmweb.pl - Dwadzieścia lat temu w miasteczku Newt w Teksasie doszło do potwornej masakry. Patologiczna rodzina Sawyerów zwabiała turystów, a następnie mordowała ich z niespotykaną brutalnością. Najokrutniejszym z nich był niejaki Leatherface, wyposażony w piłę mechaniczną i noszący na głowie maskę zrobioną z ludzkiej skóry. Sawyerowie zostali zlinczowani i zabici przez okolicznych mieszkańców. Przy życiu ostało się jednak jedno dziecko z pokręconej rodziny – dziewczynka o imieniu Heather, która została potajemnie przygarnięta przez Gavina i Arlene, okolicznych mieszkańców. W wieku 20 lat dziewczyna dowiaduje się, że została adoptowana, a prawdziwa rodzina zostawiła jej spadek. Heather, wspólnie ze swoim chłopakiem i trójką przyjaciół wyrusza do Newt. Kiedy docierają na miejsce, do ogromnego, starego domu po babci, współtowarzysze dziewczyny udają się do okolicznego sklepu. Ona sama postanawia zwiedzić odziedziczone włości. Jeszcze nie wie, że otwierając jedne z drzwi wypuszcza przerażającego Leatherface'a na wolność. Psychopata bardzo długo czekał na tak idealną okazję do zemsty…

O dziwo film nie taki zły, jak można się było tego spodziewać. Co prawda "efekty specjalne", czyli przecinanie kogoś na pół, czy mielenie człowieka w wielkiej maszynie do mielenia mogłaby być lepsza. Sztucznie i to bardzo to wszystko wyglądało. Ale sama fabuła nie taka głupia. Spotkanie rodzinne po latach :D


23 maja 2013

Katherine Stone - Bliźniaczka

Autor-  Katherine Stone
Tytuł - Bliźniaczka / Tytuł oryginału - The other twin
Wydawnictwo -  Amber
Tłumaczenie -  Joanna Nałęcz
Rok wydania - 2003
Ilość stron -  191
Moja ocena - 5/10

Książka dla pań. Lekka, łatwa i przyjemna. Taka miała być. Miała to być przyjemna odskocznia od kryminałów, thrillerów itp, które czytam zazwyczaj. Czy książka mi się podobała? No raczej nie za bardzo... Może, sama książka nie jest zła. Historia ciekawa, pomysł na książkę był bardzo fajny. Gorzej z wykonaniem.

Gwen wychowała się w sierocińcu. Tam była kocha, miała szczęśliwe dzieciństwo. Paige wychowała się w domu, z mamą. Drogi tych dwóch kobiet krzyżują się w szpitalu, gdzie Gwen ma zrobić makijaż umierającej starszej pani, która chce wrócić na ostatnie dni do domu. Tam spotyka Gwen. Od samego początku kobiety przypadają sobie do gustu. Przyjaźń zaczyna kwitnąć. Ich bliskość zostaje poddana próbie, gdy na jaw wychodzi prawda skrywana przez 31 lat...
Katherine Stone


Historia na prawdę bardzo ciekawa. Ale jak już wspomniałam, książka mogłaby być lepiej napisana. Być może się czepiam, być może jestem za bardzo rozpieszczona przez Stephena Kinga, który w swoich książkach tworzy postacie mega charakterystyczne, który zwraca bardzo dużą uwagę na relacje między bohaterami. W "Bliźniaczce" mi tego zabrakło. Bohaterowie, niby ciekawi, ale jakoś czegoś mi w nich brakowało. To samo tyczy się relacji między nimi. Czy ktoś z was zwierzył by się z największego sekretu obcej osobie? Wątpię. Tak zrobiła Gwen. Przyjaźń między nimi dwiema "wybuchła" od razu. Naciągane to wszystko. Książka napisana na "odwal się", przynajmniej ja to tak odczułam. Gdyby autorka bardziej rozwinęła relacje między bohaterami, byłoby znacznie lepiej.

"A spisek, bo spisek istniał na pewno, był dziełem przeznaczenia. Przeznaczenie skrzyżowało drogi Paige Forrester i Gweneth St. James. A po pewnym namyśle nie było już tak trudno uwierzyć, że tak musiało się stać"

Zaczęłam od minusów, czyli niezbyt zachęcająco. Książka ma swoje plusy. Jak już napisałam - ciekawa historia, z zakończeniem co najmniej szokującym. Po drugie, i chyba najważniejsze - czy matka może wiedzieć, że gdzieś tam jest jej dziecko? Czy podświadomie wie, że ktoś, kiedyś odebrał jej córkę? Claire Forrester, to zdecydowanie najciekawsza postać w tej książce. Zbyt wcześnie straciła męża, przez większość życia żyła z dziwną pustką. Była nieszczęśliwa. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze...

Podsumowując - historia ciekawa, wykonanie złe. Ale nie zrażam się do Katherine Stone. Książkę polecam fanom tego typu powieści, fanom Danielle Steel i Jayne Ann Krentz.

22 maja 2013

A na półkach miejsca już nie ma...

Miejsca na półkach już nie ma, a ja mimo to kupuję nowe książki... No ale jak oprzeć się się takim cudom?

1. Joe Alex "Gdzie przykazań brakuje dziesięciu" - Wszystkie 5 książek kupione na allegro za 20 zł. Stan idealny, właściwie wyglądają jak nowe. Wydawnictwo - Zielona Sowa
2. Joe Alex "Zmącony spokój Pani Labiryntu"
3. Joe Alex "Cichym ściągałam go lotem..."
4. Joe Alex "Śmierć mówi w moim imieniu"
5. Joe Alex  "Cicha jak ostatnie tchnienie"
6. Alessandro Del Piero "Gramy dalej" - Fanka Milanu czyta książkę o piłkarzu Juventusu? Co najmniej dziwne... No ale nie mogłam się oprzeć. Del Piero to Del Piero. Geniusz. Inzaghi i Del Piero... To było coś... :) Wydawnictwo - SQN
7. Michael Baignet, Richard Leigh, Henry Lincoln "Święty Graal, Święta krew" - książka, na którą polowałam już od dłuższego czasu. Tematyka bardzo kontrowersyjna, ale ja specjalnie wierząca nie jestem, więc nie będzie problemu z czytaniem. Książka nie dla wszystkich. Wydawnictwo - Vis-a-Vis/Etiuda.

19 maja 2013

Frederick Forsyth - Mściciel

Autor- Frederick Forsyth
Tytuł - Mściciel / Tytuł oryginału - Avenger
Wydawnictwo -  Albatros
Tłumaczenie -  Jacek Manicki, Witold Nowakowski
Rok wydania -  2004
Ilość stron -  414
Moja ocena - 9/10


Książka zapowiadała się bardzo fajnie... Ale takiego czegoś się nie spodziewałam! Obok "Jedyne dziecko" Jacka Ketchuma i "Dotyk zła" Alex Kavy, to najlepsza książka jaką w tym roku przeczytałam! I wcale nie przesadzam. Życzę sobie i wam, żeby takich perełek było więcej! Przygoda z książkami pana Fredericka nie mogła zacząć się lepiej. Już nie mogę się doczekać, aż wybiorę się do biblioteki po kolejne jego książki.




"Szczury Tunelowe miały bardzo prostą i krótką modlitwę: "Jeżeli mnie zastrzelą, to trudno. Jeżeli dostanę nożem, to też się z tym pogodzę. Ale nie pozwól, Panie Boże, żebym był żywcem pogrzebany"" 

Wyobraź sobie, drogi czytelniku, że jesteś obrzydliwie bogatym starszym panem, który właśnie dowiedział się o śmierci wnuka. Jedynego, ukochanego wnuka. Czy pogodził byś się z losem? Czy może szukał byś zemsty? Na te pytania odpowiedzieć musiał, sam sobie Steve Edmond. Co wybrał? No a jak myślicie? Oczywiście chciał zemsty. Chciał by śmierć jego wnuka nie uszła nikomu na sucho. Wnuk, Billy Colenso rzuca studia i wyjeżdża do Bośni by nieść pomoc humanitarną. Tam zostaje brutalnie zamordowany. Jego szczątki zostają odnalezione dopiero po 6 latach! Wtedy do "akcji" wkracza dziadek. Cel numer jeden - znaleźć mordercę. Ale co, jeśli tym mordercą okazuje się Zoran Żilić - człowiek, który jest właściwie nie do ruszenia dzięki "przyjaźni" z samym Slobodanem Miloševićem (nie wiem jak to się odmienia). Przez jakiś czas jest wolny, może spać spokojnie, ale wszystko zmienia się, gdy Milošević zostaje aresztowany. Żilić przepada bez śladu. Ani FBI ani CIA nie są w stanie go znaleźć. Człowiek po prostu wyparował. Gdzie go szukać? Jak sprowadzić go do Ameryki, by odpowiedział przed tamtejszym wymiarem sprawiedliwości? Steve zna odpowiedź na to pytanie. Jest jeden człowiek, który znajdzie Żilića i "dostarczy" go amerykańskim władzą. Jest to Cal Dexter, były żołnierz walczący w Wietnamie, w grupie zwanej "Szczury Lądowe".

"Nigdy nie przyszło mu do głowy, że Żilić po prostu zniknie i że amerykańskie agencje wywiadowcze, dysponujące miliardami dolarów, po prostu nie będą wiedziały, gdzie go znaleźć"

Och! Ahh! Ehh! - to powinno wam mniej więcej powiedzieć, co myślę o tej książce. Spodziewałam się ciekawej lektury, ale to co dostałam, przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Jedna z najlepszych książek jakie przeczytałam w tym roku. Ale to już pisałam. Powtarzam się. Przepraszam. Wracając do książki, to podobało mi się w niej dosłownie wszystko. Akcja - bardzo dobrze opisana, z bardzo wieloma miejscami akcji: Stany Zjednoczone, Wietnam, w tym tunele Cu Chi, o których przeczytać możecie TUTAJ, Bośnia, dawna Jugosławia, Saint-Martin i jeszcze kilka innych miejsc, które nie są aż tak ważne. Frederick Forsyth w niesamowity sposób łączy fikcję literacką z rzeczywistością. I chyba to najbardziej podobało mi się w tej książce, że potrafi połączyć postacie wymyślone na potrzeby książki z tymi, które istnieją na prawdę. Ci słynniejsi, którzy się pojawili to: Bill Clinton, Bin Laden, George Buch, Michaił Gorbaczow, Aldrich Ames, oficer Centralnej Agencji Wywiadowczej (CIA) oraz Robert Hanssen, funkcjonariusz Federalnego Biura Śledczego (FBI).

- Pamiętasz pewną łąkę? Bośnia? Wiosna dziewięćdziesiątego piątego? Amerykański chłopiec błagający o darowanie życia? Widzisz, stary, to wszystko - tu wskazał ręką na zewnątrz - to prezent od jego dziadka

Każdego z bohaterów poznajemy od jego najmłodszych lat. Bardzo długie wprowadzenie w historię. Jak u Kinga, co mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło. Przeskakiwanie z lat 40-tych do lat 90-tych. Jeden rozdział o wojnie w Wietnamie, drugi o wojnie w Bośni. Bardzo duży przeskok czasowy. Pewnie myślicie sobie - ciężko połapać się w czytaniu. Wcale nie! Z początku może jest to troszkę uciążliwe, ale z biegiem czasu wszystko zaczyna układać się w logiczną całość. Wszystkie wątki opisane przez autora są ważne. Nie ma zbędnego bełkotu, który nic do akcji nie wnosi. Wszystko przemyślane. Z każdą kolejną kartką robi się co raz ciekawiej. A zakończenie? Osobiście - prawie z łóżka spadłam. W życiu bym nie powiedziała, że tak to się może skończyć... Zakończenie mistrzowskie!

Frederick Forsyth


Przyczepić się muszę. Albatros to wydawnictwo bardzo porządne. Lubię książki od nich. Ale na miłość boską takie błędy????? Może nie same błędy ortograficzne, bo to już byłby szczyt wszystkiego, ale brakujące literki, brakujące przecinki.... Mi też zdarzają się błędy, jak każdemu, jestem tylko człowiekiem ale takie wydawnictwo, takich "wpadek" powinno unikać jak ognia.


Podsumowując - książka to thriller polityczny. Mistrzostwo! Historia i zbrodnia.  Polecam każdemu. Nie tylko fanom tego gatunku.

16 maja 2013

David Shobin - Dostawca

Autor-  David Shobin
Tytuł - Dostawca / Tytuł oryginału - The provider
Wydawnictwo -  Amber
Tłumaczenie -  Tomasz Wilusz
Rok wydania -  2000
Ilość stron -  206
Moja ocena - 7/10


David Shobin jest lekarzem i autorem powieści zajmujących wysokie miejsca na listach bestsellerów "New York Timesa". Było to moje pierwsze spotkanie z tym panem, i uważam je za udane. Zdecydowanie sięgnę po inne jego dzieła, o ile będą dostępne w bibliotece. Facet ma talent, to muszę przyznać.

Książki, które czytam na co dzień są brutalne. Uwielbiam książki o psychopatach, mordercach... No jednym słowem o diabłach wcielonych. Ale gdy chodzi o dzieci i zwierzęta... Wymiękam. Nic mnie tak nie łapie za serducho jak krzywda niewinnych dzieci i zwierząt...
Brad, lekarz ginekolog, pracujący w Szpitalu Uniwersyteckim. Szanowany, lubiany, wdowiec, wychowujący 8-letniego syna. Morgan, pracuje w firmie, która finansuje opiekę zdrowotną. Obydwoje natrafiają na siebie, gdy siostra Morgan, Jennifer, po wielu latach zachodzi w upragnioną ciążę. Wszystko by było fajnie, gdyby nie fakt, że na oddziale intensywnej terapii dla noworodków, zmarło już troje dzieci. Chorowali na zupełnie coś innego, a ich śmierć wyglądała tak samo. Jak to możliwe?
Zbieg okoliczności?
Morgan i Brad nabierają podejrzeń. To co odkryją, zszokuje każdego.

"Węch wskazał im drogę. Setki małych, stłoczonych stworzeń wyglądały jak wielki kleks o falujących krawędziach. Nagle cała ich masa runęła naprzód, przetaczając się przez blat. Kiedy tylko owady dotarły do szkieletu, ruszyły w górę, przemykając po nagich kościach w poszukiwaniu ścięgien i chrząstek"

Morderstwo człowieka jest czymś okropnym, ale mordowanie bezbronnych, i tak mających nie najlepszy start w życiu, dzieci? Każde z zamordowanych noworodków było chore, szanse na przeżycie były bardzo małe. Ale grupa doskonałych lekarzy robiła co mogła. Gdy pojawiał się promyk nadzieji, gdy stan dziecka się poprawiał... Maleństwo nagle umierało. Śmiercią okropną, brutalną.

Kto stoi za tym wszystkim dowiadujemy się w połowie książki. Ale nie oznacza to, że dalsze czytanie staje się nudne. Wręcz przeciwnie. Gdy wychodzi wszystko na jaw, zaczyna się walka o życie. Ci "źli"... Nawet nie wiem jak ich opisać. Nie mają serca. Nie mają poczucia winy. Idą do celu po trupach. Diabły! Na szczęście książka to tylko fikcja literacka, ot taki wymysł autora, więc specjalnie się nie wkurzałam tą niesprawiedliwością. Co innego gdyby książka była oparta na faktach... Wtedy czytanie byłoby zupełnie inne. Ale nie myślcie, że jest to lekkie czytadło. Mnie osobiście poruszyło to, że można zabić tak bezbronne maleństwo, ot tak. Bez mrugnięcia okiem... Niesamowite.

"Dostawca" to thriller medyczny. Ma to swoje plusy, ale ma też minusy. Plus, lubię czytać tego tupu książki (np. Gerritsen), czy oglądać seriale (np Dr. House czy Chirurdzy). Wiem, że to co innego, bo tam nie ma psychopatów, ale chodzi mi teraz bardziej o język. Nie są mi straszne nazwy chorób, leków itp. Jakoś to ogarniam. Ale czytając o operacji, którą właśnie dr. Brad wykonywał... No cóż. Mało mnie to interesowało. Mało mnie interesowało, jakiej użył nici do zszycia kobiety, jakie leki powinna dostać pacjentka... Na szczęście była tylko jedna taka scena, więc nie ma, aż takiej tragedii.

Niestety albo stety jest bardzo dużo nazw "dziwnych" dla zwykłych ludzi. Dużo nazw chorób, które co prawda są wytłumaczone, co ułatwia czytanie, nazwy leków, łacińskie nazwy różnego typu robali, chrząszczy czy innego dziadostwa. Mi to aż tak bardzo nie przeszkadzało, ale nie każdy musi być taki cierpliwy jak ja :)

Cały czas zastanawiam się, dlaczego jest taki tytuł... Niby pasuje, ale znalazłabym kilka innych, które bardziej by pasowały, np "Kolekcjoner". Bardziej by pasował. No ale skoro tak chciał autor... Zresztą co ja się tam znam :)

Książkę polecam tym, którzy lubią twórczość Gerritsen czy Cooka. Typowy thriller medyczny. Tylko 206 stron więc nie jest to jakieś ogromne czytadło. Fajna książka na wieczór. Polecam gorąco!

15 maja 2013

Stosik majowy.


Troszkę mnie nie było, ale o tym już pisałam. Teraz czas zabrać się za czytanie. Zaległości mam mnóstwo, ale czasu jest dość sporo więc jest fajnie, nie ma co narzekać :) Byłam w bibliotece, i oto co upolowałam:

1. James Patterson, Andrew Gross "Ratownik" -  Przeczytałam 2 książki Pattersona, i jestem zachwycona! Ta co prawda nie będzie o dzielnym agencie Crossie, no ale trudno :) Wydawnictwo - Albatros.
2. Frederick Forsyth "Mściciel" - Autora nie znam. Ale jeśli w książce jest akcja z FBI, CIA i tym podobnym - czytam. Mam nadzieję, że się nie zawiodę :) Wydawnictwo - Albatros
3. Michael Pye "Złodziej życia" - Książka została zekranizowana, ale na szczęście filmu nie oglądałam :) Thriller psychologiczny, więc zapowiada się ciekawie. Wydawnictwo - Amber
4. Katherine Stone "Bliźniaczka" - Babskie czytadło. Nie wiem dlaczego się na tą książkę zdecydowałam... Może przez okładkę... Bardzo fajna okładka jest. Oby książka była równie dobra.  Wydawnictwo - Amber
5. Sandra Brown "Witaj, mroku" - Stosik bez Brown, to nie stosik :) Uwielbiam jej książki, ale to już pisałam wielokrotnie. Książka Sandry nie może być niefajna :)  Wydawnictwo - Świat książki
6. David Shobin "Dostawca" - Horror medyczny. Jestem w trakcie czytania, i jak na razie jestem zachwycona!  Wydawnictwo - Amber


Jest coś dla was? Czytaliście coś z tego stosiku?

14 maja 2013

Stephen King - Oczy smoka

Autor-  Stephen King
Tytuł - Oczy smoka / Tytuł oryginału - The eyes of the dragon
Wydawnictwo -  Prószyński i S-ka
Tłumaczenie -  Sylwia Twardo
Rok wydania -  2005
Ilość stron -  327
Moja ocena - 7/10


Nie było mnie prawie miesiąc... No cóż, tyle bardzo nie fajnych rzeczy działo się w moim życiu, że czytanie to była ostatnia rzecz na jaką miałam ochotę. Na szczęście już wszystko zaczyna się układać, i mam nadzieję, że będzie dobrze. Oby. Także przepraszam za nieobecność, za to, że nie zaglądałam na wasze blogi... Przepraszam, obiecuję poprawę :)

Wracając do recenzji - po raz kolejny King mnie zaskoczył. "Oczy smoka" na pierwszy rzut oka okazuje się bajką. Bajką o dalekiej krainie zwanej Delain, gdzie rządził król Roland, i z pozoru wszystko było idealne. Do momentu, aż Piotr został oskarżony o zamordowanie króla, własnego ojca. Zostaje uwięziony w celi na szczycie Iglicy. Czy Piotr został oskarżony słusznie? Czy ktoś inny stoi za tym brutalnym morderstwem? Brutalnym, ponieważ król został otruty taką trucizną, która dosłownie spaliła go od środka. Spłonął od środka... Można wyobrazić sobie bardziej okrutniejszą śmierć? Mordercą tak na prawdę jest Flagg - czarnoksiężnik, najpotężniejszy z żyjących magów. Nikt tak właściwie nie wie ile on ma lat. 400? 500? Coś koło tego. Jak walczyć z kimś, kogo pokonać się nie da?

"Flagg, jeden z największych żyjących magów, znał wszystkie zabójcze substancje, a każda z nich była straszniejsza od poprzedniej. Ale najgorszą z nich wszystkich trzymał z dala od pozostałych. W jego gabinecie znajdowało się biurko, a każda z jego szuflad zamknięta była na klucz. Jedna z nich miała potrójny zamek. Wewnątrz leżało pudełko rzeźbione w magiczne symbole i runy. A w środku leżał Smoczy Piasek, na który nie ma lekarstwa. Pochodził z pustyni Grenh. Do Grenh można zbliżyć się tylko wtedy, gdy nie wieje wiatr. Albowiem wystarczy raz odetchnąć oparami, by zginąć. Ale nie natychmiast. Dopiero po paru dniach płuca rozżarzą się, skóra zacznie dymić, a całe ciało skurczy się niczym ciało mumii. Po czym człowiek padnie nieżywy z włosami w płomieniach."

Pewnie myślicie sobie, że jest to bajka z cudownym zakończeniem. Jest królestwo, jest król, jest piękna kraina. Nie moglibyście się bardziej mylić. Mimo, że akcja osadzona jest w czasach bardzo dalekich, w miejscu bardzo odległym, to cała historia mogła by się wydarzyć tutaj, teraz. Przecież w dzisiejszych czasach ludzie są oskarżani bezpodstawnie, nawet o morderstwo, przecież istnieją ludzie gorsi od samego diabła. Są ludzie, którzy walczą o sprawiedliwość. Brawa dla Kinga, że z tak prostej na pierwszy rzut oka opowiastki, potrafił stworzyć bardzo wciągającą historię. Do samego końca nie byłam pewna jak ta cała sprawa się skończy. Drugi dowód na to, że nie jest to jakaś tam bajka, to to, że nie ma "i żyli długo i szczęśliwie"

"Czy żyli potem długo i szczęśliwie?Nie. Nikomu to się nie zdarza, bez względu na to, co mówią baśnie. Trafiały się dobre dni, tak jak i wam, no i złe, o których także sami coś niecoś wiecie. Odnosili zwycięstwa i ponosili klęski, co wam też nie jest obce. Czasami wstydzili się za siebie, wiedząc, że nie stanęli na wysokości zadania, a niekiedy mieli świadomość, że sprostali wymaganiom swego boga. Ogólnie mówiąc, żyli tak, jak potrafili, wszyscy razem i każdy z osobna; jedni dłużej, a drudzy krócej, ale zawsze odważnie i uczciwie, za co ich kocham i wcale się tego nie wstydzę."

327 stron - 142 rozdziałyDużo, prawda? Ale dzięki temu książkę czyta się na prawdę bardzo fajnie. Lubię, gdy rozdziały są takie krótkie. Jest jeden rozdział, który składa się tylko z dwóch zdań. Bardzo niepodobne do Kinga...

Jeśli chodzi o bohaterów, to mamy tych dobrych i tych złych. Flagg - diabeł wcielony, który przez setki lat "rządził" królestwem. Tak ustawiał sobie królów, żeby słuchali tylko jego. Był prawą ręką każdego króla, a gdy ktoś próbował mu przeszkodzić... No cóż... Zgadnijcie co się z takim kimś działo... Tych dobrych na szczęście jest więcej. Walczą o sprawiedliwość, o przywrócenie Piotra na tron. 


Podsumowując - książka warta przeczytania. Zupełnie nowy King. Wciągająca historia, która uczy. Uczy żeby się nie poddawać, walczyć o siebie i swoje życie.


Etykiety

recenzja z biblioteki thriller kryminał sensacja e-book 9/10 8/10 zakup własny 7/10 Albatros literatura współczesna zagraniczna stosik 10/10 fantasy Amber romans z półki Prószyński i S-ka autobiografia pamiętnik recenzja filmu Stephen King biografia 9+/10 horror literatura dziecięca/młodzieżowa pożyczone 5/10 6/10 Joanne Kathleen Rowling Mira Sandra Brown świat książki 7+/10 8+/10 Media Rodzina Wyzwanie - Biblioteczne Wyzwanie - Czytam literaturę amerykańską tag Czarna Owca Książnica MUZA Tess Gerritsen film polecam 2/10 4/10 James Patterson Literatura piękna Simon Beckett Wyzwanie - KLUCZNIK Znak konkurs literatura faktu literatura współczesna polska 30-Day Book Challenge Alex Kava CT David Baldacci Deborah Harkness Erica Spindler G+J Hachette Harlan Coben Kryminalne wyzwanie Mag Marginesy Nasza Księgarnia Nicholas Sparks Prima Sine Qua Non We need YA Wydawnictwo Literackie Zysk i S-ka egzemplarz recenzencki podsumowanie miesiąca 12 posterunek 12 rund 2 3/10 5+/10 6+/10 Alex Michaelides Alloma Gilbert Andrew Gross Andrew Miller Andrzej Sapkowski Anna Piecyk Anne Frasier Annie Proulx April Henry Aramis B.A Paris Bear Grylls Bukowy Las CIL Polska Camilla Läckberg Carlos Ruiz Zafon Cathy Glass Charlaine Harris Chris Tvedt Christopher Berry-Dee Claire Cook Colin Clark Colson Whitehead Corrine Sweet Czerwony smok David Lagercrantz David Peace David Shobin Downham Jenny Dziewiąta sesja E. L. James Fabryka słów Filia Francis Durbridge Frederick Forsyth Graham Masterton Gregg Hurwitz Hanna Łącka Heather Graham Holly Black Idealne matki Ira Levin Isabel Sterling Jack Higgins Jack Ketchum Jaguar James Thompson Jeanette Winterson Jenny Blackhurst Jo Nesbø Jodi Picoult John Boyne John Green Joy Fielding Julian Barnes KROPKA Kandi Steiner Katarzyna Michalak Katherine Stone Konrad Wojciechowski Krzysztof Koziołek Laura Griffin Laura Lippman Leigh Bardugo Leslie Alan Horvitz Liebster Blog Award Lifehouse Lisa Jackson Lucky Maria Turtschaninoff Marina Anderson Meg Cabot Megan Hart Michelle Kaminsky Młody Book Nicci French Nicholas Pileggi Nicholas i Micah Sparks Oficynka Olga Rudnicka Oscar Wilde PDF Pascal Patricia Cornwell Patrick McGrath Phantom Press International Pierwsze urodziny bloga REBIS Replika Richard Castle Ross MacDonald Ryszard Sadaj Rzeczpospolita Samantha Shannon Shari Lapena Sharon Owens Skrzat Sonia Draga Tahereh Mafi Vered Morgan Vesper Virginia C. Andrews W.A.B Wayne Theodore Wil Haygood Winston Groom Wojciech Chmielarz Wydawnictwo Dolnośląskie Wydawnictwo Kobiece Wyzwanie - Klasyka Horroru Zlatan Ibrahimović allegro chcę mieć dramat informacje klasyka obca literatura erotyczna literatura obyczajowa muzyka podsumowanie serii. regały na książki romasn science fiction serial superNOWA wygrane w konkursie wyzwanie Åsa Larsson Éric-Emmanuel Schmitt Łukasz Henel